|
 |
|
Agnieszka wita odwiedzających |
|
|
|
|
|
 |
|
Turnusy rehabilitacyjne2010 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Co roku staramy się pojechac na turus rehabilitacyjny, aby zmienic klimat ,żeby podniosła się odpornośc i aby bez cięższych infekcji przetrwac sezon grypowy.Na każdym turnusie mamy codzienną rehabilitację i zabiegi fizjotapeutyczne a także moc nowych wrażeń i doświadczeń.
Na tym zdjęciu rehabilitantka cwiczy i masuje Agnieszki nogi.
W przerwie między zabiegamy wdychamy jod spacerując brzegiem morza , aby miec siły na przeżycie kolejnego roku. Spacer taki nie jest łatwy,gdyż wózek bardzo ciężko jezdzi po plaży.
Tutaj Agnieszka ma masaż i oklepywanie klatki piersiowej oraz magnetronik.
W wolnym czasie szukamy nowych wrażeń.Agnieszka tańczyla,siedziała na kocyku,dotykała zwierząt w Mini-Zoo i pływala pontonem ,z czego była bardzo zadowolona.A uśmiech w jej ciężkim życiu jest bardzo potrzebny.Człowiek szczęśliwy i zadowolony żyje dłużej.
Agnieszce najbardziej podobało się pływanie pontonem.Sami zobaczcie jaka jest zadowolona.
Od 12 do 25 września byliśmy na turnusie rehabilitacyjnym w Centrum Rehabilitacji Caritasu w Łomży.Wspaniale miejsce,przyjazne osobom niepelnosprawnym, przesympatyczni ludzie.
Dopołudnia mielismy zajecia rehabilitacyjne:masaż klatki i oklepywanie, masaz kończyn górnych, cwiczenia bierne i magnetronik.
Magnetronik miała Agnieszka ze względu na występującą osteoporozę.Leczenie zmiennym polem magnetycznym niskiej częstotliwości przyspiesza gojenie, zrost kości, regenerację tkanek po urazach, poprawia ukrwienie, działa przeciwbólowo, przeciwzapalnie i uspokajająco. Usprawnia krążenie obwodowe.
W wolnych chwilach dużo spacerowaliśmy zwiedzając piękną Łomżę i jej okolice.
W tych wędrówkach towarzyszyl nam wolontariusz Paweł.
A także płynęliśmy statkiem do Mikolajek.
W gospodarstwie agroturystycznym u Pana Zbyszka Agnieszka miala..." kototerapię"
24 września w przedostatni dzień turnusu Agnieszka obchodziła swoje 20 urodziny.Była uroczysta msza, życzenia i prezenty.A takze pamiątkowy dyplom.
Spotkaliśmy ludzi życzliwych,sympatycznych i chętnych do pomocy.

|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
tak |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Czasami wystarczy...
jeden promień słońca
Jedno miłe słowo
jedno ciepłe spojrzenie
wyciągnięta dłoń
jedno pozdrowienie
jeden maleńki uśmiech.
Potrzeba tak mało,
by uszczęśliwić tych,
którzy znajdują się obok nas.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
http://www.dzieciom.pl/6432 |
|
|
|
|
|
|
14 odwiedzający (18 wejścia) |