Po raz pierwszy zdarzyło nam się ,żeby ktoś zaproponował bezinteresowną pomoc rozumiejąc,że wychowywanie dziecka niepełnosprawnego wymaga oprócz sily, podporządkowania i przewartościowania życia prywatnego także dużych nakładow finansowych.Był to Ksiądz Mirosław.   Ksiądz, któremu nie przeszkadzało,że dziecko nie jest z jego parafii. Teoretycznie "wszystkie dzieci są nasze....", ale...... nie do końca i nie wszędzie.... Ksiądz Mirek za przyzwoleniem swojego Księdza Proboszcza zorganizował I Piknik Charytatywny, na którym zbierane były pieniążki na leczenie trójki niepełnosprawnych dzieci: Oli, Agnieszki i Bartusia. Zebrane pieniązki zostały wpłacone na konto apteki, dzięki temu przez jakiś czas nie będziemy musieli płcić za leki.                        

                           Dziękujemy Księdzu Mirkowi, a także wszystkim którzy przyczynili się do tego, iż Piknik mógł być zorganizowali: młodzieży, występującym zespołom, dorosłym obsługującym poszczególne stanowiska,Księdzu Proboszczowi za udostępnienie placu przy Kościele oraz wszystkim darczyńcom i zaangażowanym.

Z zespołem "Chmielowianki"....